Były sobie myszki trzy...
Na razie robię sobie przerwę z myszkami, bo czeka mnie kilka mniejszych wzorków do wyszycia, a poza tym mam już w planach coś większego;)
Dostałam dziś kolejny numer TWOCS z przeuroczym dodatkiem:)
Dotarła do mnie także kanwa Beaty. Ale podejrzewam, że raczej nie wyszyję jej tego Puchatka...
O rany Ty już trzy myszki zrobiłaś a ja jeszcze nawet nie zaczęłam. Cóż pozostaje mi tylko pogratulować i wziąć się do roboty:)
OdpowiedzUsuńAleż one pięknie wyglądają razem :)
OdpowiedzUsuńCudna robota! pozdrawiam Agata
Śliczne te Twoje mysie, gazetka też kusi okładką, oj będzie się działo ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
no ja wiedziałam że myszki migiem ci pójdą :-)
OdpowiedzUsuńdodatek do gazetki faktycznie śliczny a ja oczywiście jestem ogromnie ciekawa co też będziesz nowego xxx
Myszki kochane ;o) A gazetki zazdroszczę ;o)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne myszki:) Raz dwa i już niedługo zaprezentujesz nam wszystkie:)
OdpowiedzUsuńJak gazetka tak i dodatki do niej są super! A z myszkami pędzisz, oj pędzisz;)
OdpowiedzUsuńGratisik genialny!! aż żałuję że nie mam już prenumeraty :P
OdpowiedzUsuńI ty też robisz myszki??!! Śliczne są .. w każdej odsłonie :) A i wszystkiego naj w dniu urodzin :)
OdpowiedzUsuń