Już same kolory krzyczą "wiosna wiosna"!
Wyszywanie obrazka, o którym wie się niewiele (tylko wymiary i użyte kolory) nie jest łatwym wyzwaniem. Musiałam dopytać Asię o to i owo, a ona bardzo cierpliwie odpowiadała na wszystkie nurtujące mnie pytania :)
Hafty zawsze zaczynam od góry - a tu nowością jest wyszywanie od dołu.
W niecałe dwa wieczory powstała pierwsza część obrazka. Nadal nie wiem co to jest, choć ten mały różowy element kojarzy mi się z muszlą.
Jak na razie nie wykonałam wszystkich backstitchy - zrobię to gdy będę miała pewność, że nie nachodzą one na krzyżyki z sąsiednich części obrazka.
A teraz przedstawiam Wam tajemniczy SAL po raz pierwszy:
Nie mogę doczekać się kolejnej części :)
Faktycznie ten różowy kawałek wygląda na muszle:-) Ciekawe co będzie dalej:-)
OdpowiedzUsuńZapowiada sie ciekawie. Czekam na dalsze fragmenty ☺
OdpowiedzUsuńZapowiada się pięknie, jestem bardzo ciekawa co to będzie. Wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet
OdpowiedzUsuńWygląda jakby kawałek plaży, ciekawe co będzie dalej :)
OdpowiedzUsuńTo czekam na więcej
OdpowiedzUsuńTeż wygląda mi to na plażę.. Ja to już sobie wyobraziłam jakąś latarnię morską gdzieś dalej. Ale będzie zaskoczenie, gdy się okaże, że to całkiem coś innego!
OdpowiedzUsuńCiekawość mnie zżera!
Ślicznie wygląda ten fragmencik u Ciebie na zielonej tkaninie :) Ciekawe czy kolejny fragment da nam jakąś wskazówkę co haft ma przedstawiać :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się na tej zieleni!
OdpowiedzUsuńOj bladzicie moje kochane, bladzicie :D
OdpowiedzUsuńSuper tlo :) czekam niecierpliwie na cd :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :) Miałam tego nie pisać, ale co tam, najwyżej mnie uznacie za wariatkę - to różowe skojarzyło mi się z.... uchem prosiaczka :) Tak wykoncypowałam, że to jezioro i tonąca świnka :0 Jestem dziwna....
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Niecierpliwie czekam na dalsze odsłony.
OdpowiedzUsuńBędę śledziła u Was postępy, bo jestem ciakawa co to będzie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, ciekawe...
OdpowiedzUsuńWidzę równiutkie krzyżyki :)
Innych nie stawiam ;)
Usuńciekawie się zapowiada
OdpowiedzUsuń