Bunny baby girl - metryczka dla Łucji

Jedną z ostatnich prac (bo zostały jeszcze kartki), którą chciałam pokazać Wam jeszcze w tym roku, jest metryczka. Szczególna, bo taką robiłam pierwszy raz. 

Nie mogłam przejść obojętnie obok przesłodkiej serii z królikami, którą od czasu do czasu widywałam na blogach czy grupach FB. Chyba te ogromne oczęta mnie zauroczyły!

Autorkami króliczych wzorów są siostry - Svetlana Sichkar i Zamorina Alexandra. 

Autorskie wzory nie są drogie, a mnie udało się je kupić troszkę taniej - skorzystałam z obniżki cen w okolicach Black Friday i teraz na Święta. Nie mogłam zdecydować się na jeden czy dwa... więc w sumie kupiłam osiem! 

Dziś pokażę pierwszy z nich. Wykorzystałam go do metryczki dla córeczki znajomych:

Króliki na pierwszy raz wyglądają na mało skomplikowane, ale takie nie są ;) Kryje się tu kilkanaście kolorów łączonych, co z jednej strony nieco spowalnia pracę, ale z drugiej - pozwala na wyeksponowanie szczegółów i sprawienie, że obrazek wygląda jak malowany. Oczywiście całość dopełniają backstitche.

Po więcej króliczych obrazków zapraszam już w przyszłym roku :)

Wzory (nie tylko królicze) można kupić na stronie autorek: http://sa-pattern.com/